Seamaster Planet Ocean Ultra Deep Professional


W ramach projektu Five Deeps, Victor Vescovo postanowił zejść w łodzi podwodnej Limiting Factor do największych głębi każdego z pięciu oceanów. Przed rozpoczęciem wyprawy nabył w Dallas zegarek do nurkowania, a jego wybór padł na Omegę Planet Ocean.

Po udanym zejściu na dno Rowu Portorykańskiego z Victorem skontaktowała się Omega proponując współpracę przy projekcie. Sześć miesięcy wytężonej pracy musiało wystarczyć aby stworzyć zegarek, który wytrzyma ogromne ciśnienie panujące na ekstremalnych głębokościach (8 ton na cal kwadratowy) i tak właśnie powstała Omega Seamaster Planet Ocean Ultra Deep Professional.



Producent z Biel chciał stworzyć czasomierz, który nie tylko wytrzyma zanurzenie, ale także wpisze się w dotychczasową wizję całej kolekcji Seamaster. Kopertę zegarka wykonano z tytanu piątej klasy (z certyfikatem DNV-GL) czyli takiego samego materiału z jakiego wykonany jest wykorzystany w projekcie batyskaf Limiting Factor. Ten sam materiał wykorzystano na tarczy i obrotowym pierścieniu, którego wkładka została wykonana z ceramiki z oznaczeniami w technologii LiquidMetal. Charakterystyczne uszy znane z Seamasterów od lat 60tych również pozostały na swoim miejscu, natomiast pozbyto się ręcznego zaworu helowego. Pozbyto się także teleskopów dla paska, które zastąpiono rozwiązaniem zintegrowanym z uszami, których kształt został zainspirowany płetwami głowowymi w kształcie rogów manty. Pośrodku "teleskopu" pozostawiono przestrzeń pozwalającą na odkształcenia na ekstremalnej głębokości zmniejszając siły działające na resztę koperty i pasek.





W przypadku tak ekstremalnych zegarków duży problem stanowi szkło i jego mocowanie. W Ultra Deep nie zastosowano zwykłej polimerowej uszczelki, a posłużono się technologią LiquidMetal. Koperta zegarka, szkło oraz LiquidMetal są początkowo podgrzewane do 280 stopni Celsjusza. Następnie stopiony "uszczelniacz" wlewa się do przygotowanego kanału. W ostatnim kroku szkło jest umieszczane na swoim miejscu i wprasowywane pod naciskiem pięciu ton, do czasu gdy LiquidMetal ostygnie i utworzy uszczelnienie. Takie rozwiązanie ma być bardzo mocne, a równocześnie elastyczne. Ten proces jest jednym z trzech patentów, które Omega uzyskała na Ultra Deep (pozostałe dwa dotyczą dekla i koronki). Zegarek jest napędzany, znanym chociażby z modelu PloProf mechanizmem 8912, który nie posiada wskazań daty.



Te wszystkie rozwiązania miały pozwolić na maksymalne zmniejszenie gabarytów zegarka i w tym rozumieniu otrzymany rezultat należy uznać za spory sukces. Niestety nie oznacza to, że omawiany model należy do niewielkich, a wręcz przeciwnie - 52,5mm średnicy i 28mm wysokości sprawia, że na ręku przeciętnego człowieka będzie wyglądał karykaturalnie.



Wodoszczelność zegarka przetestowano w zakładach produkujących łodzie podwodne Triton Submarines w Barcelonie. Uzyskana szczelność na poziomie 15 000 metrów jest oczywiście większa niż głębokość Rowu Mariańskiego jednak Omega zdecydowała się na dodanie 25% jako margines bezpieczeństwa.

Omega wyprodukowała trzy egzemplarze Ultra Deep, z których dwa przytwierdzono do ruchomych ramion łodzi podwodnej Limiting Factor natomiast trzeci znalazł się na zdalnie sterowanym, bezzałogowym lądowniku.



I tak w maju 2019 roku Limiting Factor dotarł na dno Głębi Challengera na Oceanie Spokojnym, które ustalono na głębokości 10 928 (o 12 metrów więcej niż dotychczasowy rekord ustanowiony w 1960 roku przez batyskaf Trieste na pokładzie którego znajdowali się Jacques Picard oraz Don Welsh). Vescovo wrócił na powierzchnię bez większych problemów, jednak zautomatyzowany lądownik nazwany Scaph zakopał się w błocie na dnie. Początkowo załoga uważała, że trzeba będzie go pozostawić, (czyniąc tym samym celem wyprawy innych śmiałków), jednak z pomocą Limiting Factor po 50 godzinach udało się go wydobyć. Ku zaskoczeniu Victora zamontowany na lądowniku Seamaster wciąż pracował i wskazywał dokładny czas.



Po powrocie z ekspedycji zegarki zostały wysłane do Instytutu METAS aby uzyskać certyfikaty Master Chronometer, świadczący o dokładności chodu (mieszczący się w przedziale od 0 do +5 sekund) oraz odporności na pola magnetyczne do poziomu 15 000 gausów.

Dłuższa wersję tego artykułu wraz z opisem projektu Five Deeps przeczytać można tutaj .